Telefon komórkowy a przychód zatrudnionego
Wielu pracowników nie wyobraża sobie wypełniania obowiązków służbowych bez telefonu komórkowego. Zazwyczaj koszty rozmów i ogólnego użytkowania przechodzą na pracodawcę. Jeśli natomiast sam zatrudniony opłaca rachunki czy można mówić o przychodzie?
Okazuje się, że o przychodzie można mówić tylko wtedy, gdy pracownik zwolniony jest z pokrywania kosztów abonamentu. Przede wszystkim dlatego, że może wykonywać nieograniczone połączenia. Jak wiadomo nie zawsze w celach zawodowych.
W związku z tym często pracodawcy wyznaczają limity lub kontrolują bilingi rozmów, aby zweryfikować rozmowy i rozróżnić je od osobistych. Jeśli ustalona granica jest przekraczana, wówczas resztę powinien dopłacić podwładny. Czasami kwota potrącana jest z wynagrodzenia automatycznie.
Zazwyczaj tego typu ustalenia są negocjowane podczas zatrudniania lub w samej umowie. Pracownik musi mieć świadomość, że w przypadku przekroczeń zapłaci ze swojej kieszeni.
Jeśli dojdzie do przekroczenia kwoty wcześniej ustalonej pracownik musi zapłacić kwotę brutto, czyli wraz z podatkiem.
Justyna Błahut
www.gazetapodatkowa.net
0 Komentarzy
Brak komentarzy!
Możesz być pierwszy - dodaj komentarz!